rewrite this content and keep HTML tags
Bardzo ciekawe doniesienia przekazuje The Times. Zgodnie z nimi, jeżeli George Russell straciłby miejsce w Mercedesie, mógłby trafić do Astona Martina.
Choć Toto Wolff nieustannie deklaruje, że jest na tej samej ścieżce z George Russellem i mają to samo zdanie w sprawie nowego kontraktu kierowcy, Brytyjczyk wciąż pozostaje bez umowy na sezon 2026.
Szef Mercedesa prosi, by dać mu w tej sprawie jeszcze “kilka miesięcy” i nie jest wykluczone, że liczy jeszcze na to, że dostępny stanie się Max Verstappen.
Poczynania Russella, który jest obecnie liderem Mercedesa, chwaliło wielu szefów zespołów Formuły 1, między innymi Christian Horner, który deklarował, że “głupotą byłoby nie być zainteresowanym Russellem”.
Teraz The Times informuje, że zainteresowanie George`m wyraził Aston Martin. To właśnie w ekipie z Silverstone – nazywającej się wówczas Force India – Russell robił pierwsze kroki, uczestnicząc w pierwszych treningach Formuły 1 w sezonie 2017.
Aston Martin oficjalnie zaprzecza tym plotkom. W oświadczeniu wysłanym portalowi planetf1.com, zespół twierdzi, że nie ma obecnie nic na rzeczy w tym temacie.
“Choć to normalne dla mediów, że spekulują o rynku kierowców, to mamy wspaniały duet kierowców i jesteśmy wierni tym, którzy mają kontrakty na 2026 roku i kolejne. Skupiamy się na daniu naszym kierowcom najbardziej stabilnego i konkurencyjnego samochodu. Kiedy to zrobimy, obaj będą w stanie osiągać znakomite rezultaty” – zaznacza Aston Martin.
Na podstawie: planetf1.com
Artykuł Aston Martin zainteresowany Russellem pochodzi z serwisu powrotroberta.pl – Info o F1, Kubicy i Polakach.